Ciasto czekoladowe z łatkami z białej czekolady i orzechów – o wdzięcznej nazwie. Fani brownies nie znajdą tu nic dla siebie – ciasto jest wszystkim, czym brownies nie jest ;-). Nie jest ciężkie i intensywnie czekoladowe, ale potrafi zaspokoić głód n
Nie wiedziałam, czy to prawda, że migdałowy smak świetnie współgra z porzeczkami, ale okazało się, że jednak tak ;-). Są bardzo mięciutkie, delikatne, a porzeczki błyszczą w nich jak małe rubinki. Wciągaja bardzo, są oryginalne i smakują nawet wybred
Ciasto piernikowe z czekoladą jest lekkie, aromatyczne od przypraw korzennych, choć nazwanie jego piernikiem to stanowczo za mocno powiedziane ;). Cóż to byłby za piernik bez miodu? Ale pachnie wspaniale, jest miękkie, wciągające, mocno czekoladowe. Dzieciom bardzo smakuje. A gdyby tak
Są idealne, naprawdę. Z dużą ilością płatków, których obecności nie domyślilibyście się, po spróbowaniu. I z czekoladą. Jedne z naszych naj, taka zdrowsza wersja piegusków z czekoladą. Tak dobrze smakują, że już myślę, jak z nich zrobić spód do serni
Mój własny agrest z ogródka! Mamy aż jeden krzaczek, który w tym roku pierwszy raz obrodził i dał około 1,5 kg owoców. Trochę podkradłam do ciasta, a z pozostałym kilogramem Pola siedzi na sofie, wyjada z miski i się krzywi ;-). Placek jest pyszny, m
Mocno mleczne ciasteczka, lekko kruche, miękkie w środku, smakujące jak małe babeczki. Idealne dla dzieci :). Choć są dość słodkie, są naprawdę pyszne i mogą być spakowane do śniadaniówki na ostatnie letnie dni szkoły… Polecam!
Przypomniałam sobie o istnieniu ciasta francuskiego, tak dawno nic z nim nie piekłam… Ale – nie polecam robić go o tej porze roku w nagrzanej kuchni, bo francuskie lubi chłód, a zabawa z miękkim masłem może nie skończyć się najlepiej. Odpocznijm
Doskonałe na śniadanie, ponieważ długo nie trzeba czekać na upieczenie i wszystkim smakują :-). Lekko słodkie od miodu, lekkie, mogą być podawane z masełkiem, dżemem, creme fraiche i owocami lub jak tylko lubicie…
Amerykany to ciastka bardzo popularne w polskich cukierniach. Miękkie (podobne trochę do biszkoptów), okrągłe, oblane pysznym lukrem. I o ile zakup w cukierni i pochłonięcie dwóch naraz przychodzi dość łatwo, o tyle upieczenie ich… było dla mnie bardzo trudne. A wszystko przez amoniak – to było
Blondies to trochę inne brownies – z białą czekoladą. Smakuje nadzwyczaj dobrze, rozkosznie rozpływa się w ustach, jest lżejsze i delikatniejsze od ciemnego brata (i nie tak bardzo 'zakalcowate'). Wybornie smakuje z migdałami. Kiedy pokroicie
Gofry, dobre na drugie śniadanie, wypełnione zdrowymi składnikami. Nie wychodzą chrupkie i lekkie, raczej cięższe, miękkie i ciemniejsze. Ale smak mają fantastyczny i resztę można im wybaczyć. Nie wiem tylko dlaczego, hm… smakowały głównie mi ;-).
Kupiłam dziś piękne truskawki – ciężko się było powstrzymać, by ich nie kupić :-). Większość zjadłam sama z dziećmi – a mężowi zrobiłam deser, na pewno się ucieszy, bo lubi takie połączenia. Trzy warstwy – truskawki, mascarpone i granola. Proste, a
Trochę zimowe muffinki, ale za to jakie pyszne! Mięciutkie, aromatyczne, z super chrupiacą orzechową posypką. Wiem, że je pokochacie, jak ostatnie muffiny z ananasem… Polecam!
Gofry mojego dzieciństwa – Tata piekł tylko takie. Przepis na nie pochodzi z książeczki dołączonej do opiekacza, który ostatnio przywiozłam ze sobą do Walii. Jest bardzo stary, ale bardzo dobry – tzn. opiekacz, ale przepis też ;-). Polecam z domową
Pyszne, ze zdrową żurawiną, którą wciskam wszędzie, gdzie tylko się da ;-). Szybkie do przyrządzenia, mało skomplikowane do wykonania – to zresztą zaleta każdych muffinek. Polecam bardzo!
Ciasto lekkie, puchowe, wręcz biszkoptowe, do którego pasują każde owoce: zarówno świeże jak i mrożone. Nie grozi zakalcem :-). Robiłam je wielokrotnie w przeszłości, czasem dzieliłam ciasto na pół i do jednej części dodawałam kakao – dla urozmaiceni
Jest ciepło, jest wiosennie, pora wrócić do blogowania :-). Dziękuję Wam za życzenia świąteczne, za to, że zaopiekowaliście się blogiem, że jesteście i że czekacie na nowe przepisy…
Muffiny są wspaniałe. Bardzo mięciutkie (nawet na drugi dzień),
Jest niezwykłe – intensywne, pachnące likierem kawowym, mokre i czekoladowe. Bardzo podzielne, z polewą czekoladową – ładnie się prezentuje na stole. Na ostatnie już, zimne wieczory…