Babka grejpfrutowa
nakrapiana makiem
Niezwykła okazja by upiec na święta puszystą babkę grejpfrutową! Z sokiem i skórką z grejpfruta, lekko nakrapianą makiem. Smak grejpfruta w cieście jest bardzo delikatny, lekko cytrusowy, za to lukier smakuje wybitnie i dopełnia smak babki. Klasyczne ciasto ucierane, który upieczecie w formie do babki. Długo zachowuje świeżość, przechowywana w zamkniętym pojemniku, w temperaturze pokojowej.
Składniki:
- 180 g masła
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 3 duże jajka
- sok z połowy niedużego grejpfruta
- świeżo otarta skórka z 2 grejpfrutów
- 2 szklanki mąki pszennej
- pół szklanki skrobi ziemniaczanej
- pół szklanki kwaśnej śmietany 18%
- 1 łyżka maku
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, skrobię ziemniaczaną i proszek do pieczenia - przesiać, odłożyć.
W misie miksera umieścić masło i cukier. Utrzeć do powstania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając do całkowitego połączenia się składników po każdym dodaniu. Dodać skórkę i sok z grejpfruta i utrzeć (ciasto na tym etapie może wyglądać na zwarzone, ale nie ma to wpływu na wypiek końcowy). Dodać przesiane i odłożone suche składniki, mak a następnie kwaśną śmietanę, wymieszać szpatułką do połączenia się składników, nie dłużej.
Formę o pojemności około 2,1 litra wysmarować masłem i oprószyć mąką pszenną, nadmiar mąki strzepać. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać (ciasto będzie gęste). Piec w temperaturze 160 - 170ºC najlepiej bez termoobiegu, przez 45 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, chwilę przestudzić w formie a następnie przełożyć na paterę, wystudzić.
Lukier grejpfrutowy:
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 4 łyżki soku z grejpfruta
Składniki połączyć, rozetrzeć grzbietem łyżki na gładki lukier. Jeśli lukier będzie zbyt gęsty dodać soku z grejpfruta. Jeśli zbyt rzadki - dosypać cukru pudru i ponownie rozetrzeć.
Smacznego :-).

Pozdrawiam, Marta
pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź .
Mimo wszystkich zasad spełnionych.
Forma z kominem, więc bez ryzyka, że środek siądzie. Mimo to ciasto ciężkie, mokre (wrażenie takie, że jak ścisnę to wyleci litr tluszczu), opada cały czas.
A miało być tak pięknie.
Po dodaniu jajek, soku i skórki - masa zwarzona, z wyglądu wydaje się, że nic z tego nie będzie!!, ale tym oczywiście nie należy się przejmować - bo to normalne! Piekłam 160-170 st., do suchego patyczka.
Pozdrawiam!!
Piekłam w foremce z kominem o średnicy 23 cm, wysokość 9 cm. Nie zmieniałam ilości składników, piekłam z podanych w przepisie. Ciasta wyszła idealna ilość do mojej foremki - napełniłam do ok. 3/4 wysokości formy (no, może było ciut więcej, ale szkoda mi było ciasta :P). Babka ładnie wyrosła, bałam się trochę, że może się wylać z foremki, ale nic takiego się nie stało. Piekłam 50 minut w 170 stopniach C.
Dziękuję za świetny przepis i życzę radosnych Świąt Wielkanocnych :)
Myślę ze upieczona w czwartek wieczorem i polukrowana, w święta nadal będzie dla mnie pyszna, ale zdecydowanie wkraczamy w sferę subiektywnych odczuć. Inne babki ja przechowuję do tygodnia.
pozdrawiam
Śliczna babka!
Z góry bardzo dziękuję, pozdrawiam przedświątecznie!
pozdrawiam
ja myślałam, ze to lubczyk, bo mój zaczyna wychodzić z ziemi w ogródku i wygląda podobnie, ale pomyślałam : zapach rosołu z czekoladą :P chyba niekoniecznie... hihi! ta babka i grejpfrutowa, przerobiona na cytrynową, będą u mnie na święta, w tym roku tylko przepisy, których nigdy nie testowałam ! poza best ever mazurkiem marcepanowym i kajmakowym.