Bezowy wieniec świąteczny
Świąteczna Pavlova w kształcie bezowego wieńca. Z waniliowym kremem i z dodatkiem czerwonych owoców. Pavlovą można przygotować z jednodniowym wyprzedzeniem i przechowywać w temperaturze pokojowej, pod przykryciem. Krem i owoce nakładamy przed podaniem. Pięknie będzie się prezentować na stole świątecznym :-).
Składniki na 1 wieniec:
- 5 dużych białek (1 białko = 40 g)
- 250 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka octu winnego lub soku z cytryny
- 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
- szczypta soli
Płaską blaszkę do ciasteczek wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować 20 cm okrąg.
W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodawać cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany. Dodać octu winnego lub soku z cytryny i ubić. Dodać skrobię ziemniaczaną i wymieszać.
Masę bezową przełożyć do rękawa cukierniczego z odciętą końcówką (otwór powinien być duży). Wykładać na narysowany okrąg, jedna duża beza obok drugiej, w taki sposób, by się dotykały.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 150ºC. Włożyć do niego przygotowaną blachę z bezą i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 120ºC. Piec/suszyć przez około 1 godzinę i 45 minut do 2 godzin, aż beza będzie chrupka i wypieczona z wierzchu. Wyłączyć piekarnik - pozostawić do wystudzenia na kilka godzin lub na całą noc.
Po wystudzeniu na wierzch wyłożyć ubity krem. Udekorować plasterkami czerwonych (krwistych) pomarańczy, świeżej żurawiny, porzeczek, malin, wiśni...
Krem waniliowy:
- 400 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 2 łyżeczki cukru pudru
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub ziarenka z 1 laski wanilii
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i ubić.
Smacznego :-).

na święta mi się nie udało, ale na Nowy Rok zrobiłam i wyszła cudowna.
moje czerwone pomarańcze nie miały jeszcze żadnych przebarwień, użyłam również mandarynek i granatu - goście jednak uznali, że jest wspaniale sezonowa, zimowa, świąteczna...
Bezę piekłam tuż przed wyjściem na sylwestra, więc z pośpiechu użyłam skrótu - wyłożyłam szpatułką na blachę, a tylko ostatnią porcję dołożyłam rękawem, tworząc 'ozdoby'.
Moja beza była na wynos, zależało mi więc na większej trwałości kremu, użyłam więc kremu z kremówki i mascarpone ( wolę samą bitą śmietanę - jest lżejsza, ale krem z mascarpone jest trwalszy i stabilniejszy, przy transporcie o wiele bezpieczniejszy --- tutaj przepis: http://www.zwidokiemnastol.pl/index.php/przepisy/kruche-babeczki-kremem-mascarpone-truskawkami/ . W kremie do bezy można użyć połowę cukru)
dziękuję raz jeszcze za pomysł, i życzę cudowności w nowym roku. inspiruj nas proszę dalej!
pozdrawiam
Normalnie uwielbiam Pani zdjęcia, uwielbiam przeglądać Pani książki, ale teraz to się zakochałam!
Mogę ukraść na tapetę telefonu? :)
Czy 150st (a potem na to 120) z termoobiegiem, czy grzanie tylko na górę, czy na górę i dół ustawić? :(
Może, któraś z Pań zna odpowiedź na to pytanie, jakby p. Dorotka nie zdążyła odpowiedzieć?
proszę o poradę. Nie jestem wybitna w pieczeniu bezy a chcialabym ten tort zlozyc z dwoch okregow, jak pietrowe tory bezowe (czyli okrag, krem waniliowy + parę owockow, drugi okrąg, krem i owoce). Wtedy jeden okrąg zrobilabym niższy (bardziej plaski, drugi , gorny - bardziej efektowny. Czy Pavlova a inne torty bezowe to bardzo różne bezy? Czy to wyjdzie? Obawiam się rozmoknięcia bezy lub jakiejś innej masakry ;)
pozdrawiam :)
Doszłam do wniosku, że trzeba ciasto mocniej rozwałkować ( 2-3mm), pierniczki będą mniej rosły.
Pozdrawiam.
Mam pytanie, który przepis pierniczków Pani poleca. Chodzi mi oto, aby kształty świątecznych figurek nie deformowały się podczas pieczenia. Ciasto rośnie i wykrojone pierniczki trochę się "rozlewają".
Pozdrawiam.
pozdrawiam
Jego robienie to czysta przyjemność, a jeszcze większą było jedzenie ;))
Przepis na bezę ( tajne/ poufne) ;))