Czeski wiejski chleb
Bardzo smaczny, neutralny w smaku chleb na zakwasie, o sprężystym miąższu. Chleb smakuje jak tradycyjny 'zwykły' chleb mieszany. Mogłabym jeść taki co drugi dzień, dla odmiany od razowego chleba Tatter. Polecam!
Składniki:
- 150 g aktywnego zakwasu żytniego
- 300 g letniej wody
- 400 g mąki pszennej chlebowej (część można zastąpić mąką pszenną razową)
- 100 g mąki żytniej jasnej
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka drożdży suchych (4 g) lub 8 g drożdży świeżych*
Wszystkie składniki na ciasto chlebowe umieścić w misie miksera i wyrobić ciasto hakiem (przez 7 - 8 minut lub dłużej - ręcznie). Powinno być luźne i lepkie. Misę nakryć folią, odstawić na 10 minut by ciasto odpoczęło i znów wyrobić (przez 5 minut) by było elastyczne. Zostawić na 2 - 2,5 h do wyrośnięcia, w ciepłym miejscu, następnie uformować i przełożyć do obsypanego mąką kosza lub wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami foremki (piekłam w głębokiej foremce o wymiarach 13 x 27 cm). Pozostawić do wyrośnięcia, do podwojenia objętości. Przed pieczeniem można posmarować dodatkowym jajkiem roztrzepanym z mlekiem, obsypać nasionami.
Piec w temperaturze 240ºC przez około 40 - 45 minut, do zbrązowienia skórki. Studzić na kratce.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki umieścić w maszynie do pieczenia, według instrukcji: najpierw płynne, potem sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania ciasta 'dough', pozostawić do wyrośnięcia. Potem wyjąć, krótko wyrobić, uformować bochenek dalej postępując według powyższego przepisu.
* Drożdże świeże należy najpierw rozpuścić w letniej wodzie.
Smacznego :-).
Uproszczony przepis pochodzi z forum Cincin.

dwa pytania: po pierwsze czy zakwas może być z mąki żytniej pełnoziarnistej? I po drugie czy do środka mozna wrzucić nasion słonecznika czy raczej nie bardzo?
Mozna swobodnie mieszac przerózne maki. W tym przepisie dodalam 40 g maki gryczanej ,kosztem zytniej i dlatego taki ciemny.Obowiazkowo z nasionami czarnuszki. Pieczony...tradycyjnie bez drozdzy i w dutch oven.
Cudowny w smaku!
co prawda nie doczytalam przepisu i wrzucilam tez pol lyzeczki cukru, ale bez szkody dla koncowego wypieku.
chlebek wyszedl nieco plaski i bladawy ale w smaku fantastyczny. kontempluje, zeby nastepnym razem nagrzac w piekarniku foremke, wzglednie metalowy garnek, zeby chlebek trzymal ksztalt.
swietny przepis.
Wykonałam go na żytniej 720, 300 g chlebowej i 100 g pełnoziarnistej orkiszowej. Nie piekłam w 240*C, bo pewnie wyszedłby spalony znając zapędy mojego piekarnika.
Co do chleba, to użyłam mąki żytniej pytlowej, typ 720. Wyszedł leciutko słodkawy. Pycha! Została tylko duża piętka...
"Pół szklaniki oleju, najlepiej z zalewy pomidorów suszonych, wlewasz do rondelka, podgrzewasz. Dodajesz 1 dużą cebulę pokrojoną w kostkę, podsmażasz do lekkiego zrumienienia. Dodajesz 1 starte jabłko, 2-3 duże ząbki czosnku, smażyć razem przez chwilę. Dodać 6-8 pokrojonych drobno suszonych pomidorów z zalewy, łyżkę majeranku, łyżkę czombru, pieprz. Na koniec dodać szklankę rafinowanego oleju kokosowego. Całość wymieszać, przelac do glinianego naczynia (najlepiej, ale z braku takowego może być słoik). Po wystudzeniu włożyć do lodowki. Najlepiej wyjmować 10 minut przed degustacją, bo zimny olej kokosowy kruszy się i cięzko wtedy smarować chleb. "smalec" jest przepyszny. Przepis pochodzi z bloga Weganona. Smacznego :-)"
Tylko mój wyszedł jakiś krzywy.
A tak, można powiedzieć, że się wita. :-D
Tak, ale ten przebił wszystkie jakie piekłam pod względem kształtu. ;-)
Pod tak pieknym Twoim Chlebem, to dla mnie duża dawka pozytywnych wzruszeń i emocji by złożyć Ci życzenia . Wielkie dzięki ,niech wszystko w życiu ma dla Ciebie smak i sens. Buziaczki :)*
Patrzę na swój chleb i... hmm... Czy ja na pewno powinnam brać się za chleby?! ;-)
Gratuluję
A moj koszyk do wyrastania juz idzie poczta!!! Nie moge sie juz doczekac ;)
Gratuluję :)
On wielbi pszenno-żytni na zakwasie :-D
Pozostaje Ci czekać do rana i na wyrośnięte ciasto, i na podpowiedź kogoś bardziej w temacie. Ja obstawiam, że przez noc w lodówce wyrośnie:)
pozdrawiam :)
Chlebek jest doskonały, taki prawdziwy, codzienny ... najlepszy :)
Od dzisiaj będę go piekła często.
Dziękuję za super przepis.