
Delikatnie się rozczarowałam… A może delikatne, biszkoptowe ciasteczka to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej ;-). Koniecznie muszę wypróbować w wersji czekoladowej, jabłkowej z cynamonem lub karmelowej. Co nie oznacza, że nie są smaczne. Oczywiście, są :-).
Składniki:
- 3 jajka, osobno białka i żółtka
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- 150 g mąki pszennej
- otarta skórka z pomarańczy lub/i z cytryny
- 100 g roztopionego i przestudzonego masła
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier, stopniowo, łyżka po łyżce. Dodać do nich żółtka i ubić, do połączenia. Do masy jajecznej delikatnie, szpatułką wmieszać mąkę, wystudzone masło i skórkę z cytrusów.
Foremki do magdalenek wypełnić ciastem, do 3/4 wysokości foremki.
Piec około 7 minut w temperaturze 200ºC (forma na mini – magdalenki), lub około 12 minut (jeśli forma jest normalnego rozmiaru).
Smacznego :-).


Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga