Pieprzny piernik na melasie
Pikantny, ciemny, aromatyczny, miękki, lepki. Szybki do przygotowania. Swój kolor, smak i zapach zawdzięcza melasie (trzeba ją lubić ponieważ to ona stanowi o smaku piernika). Oblany czekoladowym ganache, udekorowany świeżą żurawiną. Nieduży, niepozorny, ale z czarnym charakterem ;-).
Składniki:
- 250 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1,5 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1,5 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
- 1/8 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
- 180 ml melasy
- 180 ml gorącej wody
- 115 g masła
- 70 g jasnego miałkiego brązowego cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Wszystkie składniki (poza wodą) powinny być w temperaturze pokojowej.
Melasę wymieszać z gorącą wodą i odstawić.
W misie miksera umieścić masło z cukrem. Utrzeć do powstania jaśniejszej i puszystej masy maślanej. Dodać jajko, wanilię i utrzeć. Do masy maślanej przesiewać suche składniki: mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i przyprawy. Dodać rozpuszczoną w wodzie melasę i wymieszać ostrożnie szpatułką lub rózgą kuchenną. Nie mieszać zbyt długo, tylko do połączenia się składników i roztarcia ewentualnych grudek.
Formę keksówkę o wymiarach 21 x 11 cm wysmarować masłem i oprószyć mąką pszenną, nadmiar mąki strzepać. Przelać do niej ciasto, wyrównać.
Piec w temperaturze 170ºC, bez termoobiegu, przez 50 - 60 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, przestudzić w formie a następnie przełożyć na paterę. Oblać polewą czekoladową i dowolnie udekorować.
Polewa czekoladowa:
- 60 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 60 g gorzkiej czekolady, posiekanej
W małym garnuszku podgrzać śmietanę kremówkę, prawie do wrzenia, natychmiast zdjąć z palnika. Wsypać do niej czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do powstania gładkiego sosu czekoladowego. W razie konieczności przetrzeć przez sitko.
Smacznego :-).
Źródło przepisu - Sally's Baking Addiction.

180ml wody plus melasa w płynie 180ml. Coś rzadko to widzę :/
bardzo proszę o szybką podpowiedź w sprawie tego torcika:
https://www.mojewypieki.com/przepis/mini---torcik-czekoladowy-z-wisniami
Nie jestem pewna, czy blaty wyszły dobrze. Są jakby płaskie i zapadły się, ale są bardzo zbite, takie jak brownie. Boje się, że po przełożeniu zrobi się z tego papka. Proszę o odpowiedź, bo muszę coś bezglutenowego upiec do godziny 15ej :/
Będę bardzo wdzięczna.
Tak jak napisałam we wstępie, tort jest mięsity i mokry. Nie bardzo zbity.
trzy dni temu dodałam już komentarz z pytaniem, pod przepisem na torcik ale niestety nikt nie odpowiedział. Miałam nadzieje, że nie będę musiała Pani zawracać głowy i ktoś inny z odwiedzających Moje Wypieki mnie uratuje :)
W każdym razie jeszcze raz dziękuję, że Pani jest tu dla nas wszystkich i życzę rodzinnych Świąt.
Wesołych Świąt!
bardzo proszę o szybką odpowiedź na pytanie dotyczące tego torcika:
https://www.mojewypieki.com/przepis/mini---torcik-czekoladowy-z-wisniami
Nie jestem pewna, czy blaty wyszły dobrze. Wydają mi się mało wyrośnięte, zbite, takie trochę jak brownie. Czy takie powinny być? Obawiam się, że jak złożę tort, to wyjdzie z tego jakaś papka. Proszę o podpowiedź, póki jeszcze mam czas do wieczora aby upiec coś innego.
Z góry dziękuję.
Zapach i smak bardzo mi odpowiada, tylko nie ma gdzie użyć - bo chyba większość przepisów na MW jest z płynną melasą...