Dziś u mnie na blogu zimowo… Makowiec przekładany jabłkami, na cieście kruchym, bez konieczności wcześniejszego podpiekania spodu. Dla tych, którym znudziło się oklepane połączenie makowca z sernikiem (choć czy to się może znudzić? ;-). Ciasto jest dość wilgotne i bardzo interesujące smakowo. Jubilatowi bardzo smakowało :-).
Za przepis bardzo dziękuję Aleksandrze!
Składniki na kruchy spód:
- 250 g mąki pszennej
- 125 g masła, schłodzonego
- 60 g cukru pudru
- 1 jajko
- szczypta soli
W naczyniu umieścić mąkę, masło, cukier, sól, jajko i szybko zagnieść (najszybciej zrobić to malakserem). Ciasto owinąć folią, spłaszczyć i włożyć na 30 minut do lodówki.
Składniki na masę jabłkową:
- 750 g jabłek tzw. odmiany szarlotkowej
- sok z połowy cytryny
- 3 łyżki cukru
- 4 łyżki zimnej wody
- szczypta cynamonu
- 50 g rodzynków
- 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
Jabłka obrać, pokroić na plasterki. Wrzucić do garnka, dodać sok z cytryny, cukier, cynamon. Całość zagotować, a następnie dusić przez 5 minut, pod przykryciem, na małym ogniu. Gdyby jabłka nie były zbyt soczyste, można dodać trochę wody. Powinny się trochę rozgotować. Dodać rodzynki i wymieszać. Mąkę ziemniaczaną rozrobić w 4 łyżkach zimnej wody i wlać do gotującej się masy. Wymieszać i odstawić aby nadzienie jabłkowe przestygło.
Składniki na masę makową:
- 250 g zmielonego maku*
- 370 ml mleka
- 60 g cukru
- 1 cukier wanilinowy lub miąższ z 1 laski wanilii
- 1 jajko
- 50 g posiekanych migdałów bez skórki lub płatków migdałowych
Zagotować mleko i zalać nim zmielony mak. Dodać cukier, cukier wanilinowy (lub miąższ z wanilii), jajko, migdały. Wymieszać.
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Dno tortownicy wylepić schłodzonym kruchym ciastem. Na ciasto wyłożyć połowę masy makowej. Następnie całą masę jabłkową i resztę masy makowej. Wyrównać.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 – 60 minut.
Wystudzić, dowolnie udekorować.
* Jeśli nie posiadasz suchego maku już zmielonego, wtedy wieczór wcześniej zalej suchy mak gorącym mlekiem, kolejnego dnia zmiel w maszynce do mięsa ze specjalnym, drobniejszym sitkiem.
Moje modyfikacje: do masy jabłkowej dodałam 3 łyżeczki skrobi ziemniaczanej, pominęłam wodę; masę makową zrobiłam tradycyjnie z aromatem migdałowym i dodałam kilka łyżek miodu, ponieważ dla mnie masa była mało słodka.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga