Waniliowe serca
vaniljhjärtan
Vaniljhjärtan oznacza dosłownie - waniliowe serca. Te bardzo popularne w Szwecji ciastka to pyszny budyń waniliowy zamknięty w delikatnym kruchym cieście uformowanym na kształt serca. Do wykonania będą potrzebne foremki w takim kształcie; muszę się Wam przyznać, że mam manię kupowania foremek które #niewiadomokiedysięprzydadzą i tak po kilku latach zajmowania szafki i ta w końcu znalazła swoje zastosowanie (a kupiłam ją chyba na pierniczki ;-). Ciastka te popularne są także w Danii, gdzie możecie je spotkać pod nazwą "linser" - małe tarty budyniowe pieczone w okrągłych foremkach. Kombinacja smaku kruchego ciasta i budyniu zniewala smakiem, a od ciastek nie sposób się oderwać!
ps. podałam Wam przepis na dwa różne budynie; wg mnie przepis nr 2 nawet lepszy, ponieważ budyń jest mniej mączny, wypróbujcie sami!
Jeśli nie posiadacie podobnych foremek - serc wykorzystajcie zwykłe foremki do kruchych babeczek.
foto: epiekarnia.com
Składniki na 15 sztuk:
- 200 g masła, zimnego i pokrojonego w kostkę
- 80 g cukru pudru
- szczypta soli
- 1 żółtko
- 270 g mąki pszennej
- 40 g skrobi ziemniaczanej
Mąkę pszenną i skrobię ziemniaczaną przesiać, dodać masło i posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodać cukier, sól, żółtko i szybko zagnieść (można również zmiksować w malakserze). Z ciasta uformować kulę, owinąć ją folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez około 60 minut.
Budyń waniliowy (przepis nr 1):
- 2 szklanki (500 ml) mleka
- 2/3 szklanki mąki pszennej
- 2 duże jajka
- 160 g cukru
- 2 łyżeczki pasty z wanilii lub ekstraktu z wanilii lub ziarenka z 1 laski wanilii lub 16 g cukru wanilinowego
1 szklankę mleka i cukier umieścić w garnuszku i zagotować. Pozostałą szklankę zmiksować (blenderem do dokładnego połączenia) z jajkami, mąką pszenną i wanilią. Tak zmiksowaną mieszankę wlać do wrzącego mleka, energicznie mieszając, gotować, by otrzymać bardzo gęsty budyń. Pogotować przez 2 minuty, do wyraźnego bulgotania, zdjąć z palnika i przełożyć do naczynia. Przykryć folią spożywczą w taki sposób, by folia dotykała powierzchni budyniu i odstawić do wystudzenia.
Uwaga: budyniu wyjdzie trochę za dużo, ale jeśli będziecie piec ciastka w foremkach na klasyczne kruche babeczki to wykorzystacie go więcej. Ponadto... nadmiar budyniu to nigdy nie jest problem ;-).
Można też wypróbować inny przepis na budyń (mniej mączny), przepis poniżej:
Budyń waniliowy (przepis nr 2):
- 200 ml mleka
- 50 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub ekstraktu z wanilii lub ziarenka z połowy laski wanilii lub 8 g cukru wanilinowego
- 3 żółtka ( z dużych jajek)
- 60 g cukru
- 15 g skrobi ziemniaczanej
- 10 g masła
W niedużym garnuszku zagotować mleko i śmietanę kremówkę z wanilią. Doprowadzić do wrzenia i natychmiast odstawić na bok.
Żółtka i cukier umieścić w misie miksera i utrzeć do białości (np. trzepaczkami do białek). Dodać skrobię ziemniaczaną i dalej miksować, aż do uzyskania gładkiej pasty. Do pasty dodać 100 ml wrzącego mleka, zmiksować do połączenia.
Zahartowaną pastę jajeczną wlać do reszty zagotowanego mleka, dobrze wymieszać, do połączenia. Postawić na palnik (średnia moc) i zagotować, często mieszając rózgą kuchenną. Od momentu zagotowania gotować około 1 minuty, mieszając, aż krem/budyń zgęstnieje. Zdjąć z palnika. Dodać masło i wmieszać je rózgą kuchenną do gorącego budyniu. Gotowy krem przykryć folią spożywczą w taki sposób, by dotykała ona powierzchni kremu, odstawić do wystudzenia (podczas studzenia nie wolno mieszać!). Gotowy krem można przechowywać w lodówce do 3 dni.
Tego budyniu może wyjść trochę zbyt mało na 15 sztuk serc, najlepiej od razu zrobić z 1,5 porcji :-).
Wykonanie:
Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na stolnicy na grubość 2 - 3 mm, delikatnie podsypując mąką. Z ciasta wycinać (foremką do ciastek) serca i wykładać nimi foremki do serc. Budyń przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć nadzienie budyniowe na środek ciastek. Kolejnymi wyciętymi z kruchego ciasta sercami przykrywać budyń, dokładnie łącząc kruche ciasto, by budyń podczas pieczenia nie wyciekł. Ciasto delikatnie nakłuć patyczkiem do szaszłyków w kilku miejscach, co zapobiegnie jego wybrzuszaniu się podczas pieczenia.
Piec w temperaturze 200ºC z termoobiegiem przez 13 - 15 minut lub do zarumienienia się ciastek. Studzić na kratce. Uwaga: ciepłe są bardzo delikatne!
Podawać oprószone cukrem pudrem.
Smacznego :-).

chciałabym podjąć wyzwanie i spróbować upiec te ciasteczka ale koniecznie w kształcie serc!!! A formy nie mam:/
I tak się zastanawiam czy nie dałoby się je "skleić" jak pierogi delikatnie wodą lub białkiem i upiec na blaszce???
Zależy mi na serduszkach bo chciałabym na dzień babci i dziadka upiec dla córki:)
bo też o tym pomyślałam i nie wiem w końcu jak je robić ;p
Jedno co mogę dodać to piekłam je w foremkach ze zdjęcia do kruchych babeczek (z 3 porcji) i budyń robiłam z przepisu pierwszego, rzeczywiście czuć trochę mąką, ja dodałam jeszcze mało na koniec. Ale uwaga tego budyniu jest naprawdę dużo mi została prawie połowa... więc dzisiaj albo kolejna porcja albo coś innego.
Chciałam również serdecznie podziękować za super przepisy. Mimo tego,że nie lubię piec i jestem mistrzynią zakalca (stosuję się do wszystkich wskazówek) to codziennie zaglądam na "moje wypieki" i w zasadzie piekę tylko z Panią :-)
Pozdrawiam
Anka
Będą na świątecznym stole. Przyrzekam!
pozdrawiam :)
Podejrzewam , ze nie mozna upiec tego jako " zwykle " ciasto w blaszce ? Budyn bedzie
wyciekal z ciasta ? Moze to jest dziwne pytanie ale , niemniej , prosze o odpowiedz.
Pozdrawiam serdecznie.
Jakos nie moge znalesc odpowiedzi na takie pytanie . Poszukam jeszcze raz.
Dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam serdecznie.
pozdrawiam
Dziekuje bardzo za odpowiedz .
Z tego przepisu zrobie zatem tarte. Na sama mysl , slinka naplywa mi do ust.
Pozdrawiam serdecznie.
Krem na 25 babeczek /takich metalowych, karbowanych/
500 ml śmietanki
1-2 jaja
2 żółtka
150 g cukru
20 g mąki ziemniaczanej
cukier z prawdziwą wanilią, albo ziarenka z jednej wanilii
Śmietankę zagotować. Jaja i żółtka utrzeć z cukrem, wanilią i mąką ziemniaczaną.
Ucierając dalej wlewać cienkim strumieniem wrzącą śmietankę. Ubijać na parze, aż zgęstnieje do konsystencji gęstego budyniu. Uwaga podczas ubijania krem bardzo zwiększa objętość, więc miska musi być odpowiednio duża. Krem ostudzić i nakładać do wylepionych ciastem babeczek przykrywając cienką warstwą ciasta kruchego.
Smacznego :)