Wilgotny i bardzo delikatny piernik. Słodki w sam raz, aromatyczny od przypraw korzennych i ciemny od melasy. Niewielki, ale z kolei szybki do wykonania i nie wymagający wyszukanych składników (oprócz melasy ;-). Dla tych, którzy lubią mięciutkie pierniki…
Składniki:
- 145 g mąki pszennej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka imbiru
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki przypraw korzennych do piernika
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- 1 jajko, delikatnie roztrzepane
- 125 ml mleka
- 60 g masła
- 120 g melasy
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Do większej miski przesiać mąkę, sodę oczyszczoną, proszek, przyprawy. Wmieszać cukier i jajko wymieszane z mlekiem. W mniejszym rondelku wymieszać masło z melasą, podgrzewając, do momentu roztopienia się masła (nie gotować). Gorącą miksturę wlać do mąki, zmiksować (krótko, tylko do połączenia się składników).
Ciasto wlać do natłuszczonej foremki o wymiarach 14 x 21 cm, wysmarowaną masłem i oprószonej mąką. Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 minut. Po upieczeniu lekko przestudzić w formie, potem wyjąć i wystudzić np. na kratce.
Smacznego :-).
Uwaga: Melasę można zastąpić taką samą ilością płynnego miodu. Piernik będzie jednak jaśniejszy i mniej aromatyczny, ale również bardzo smaczny!
Źródło przepisu – The Australian Women’s Weekly”.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga