Przepis pochodzi z programu „Jakubiak lokalnie”:
1 pierś z kaczki (ze skórką)
Marynata i pierś:
1 szkl. pitnego miodu
szczypta anyżu (zmielonego)
kilka goździków
(do miodu i kaczki pasują korzenne przyprawy, więc można bawić się nimi i je łączyć)
Wywar zagotować, by zgęstniał. W międzyczasie ponacinać skórę z piersi w kratkę (by ładnie się usmażyła). Pierś natrzeć z obydwu stron solą oraz różowym pieprzem.
Pierś zalać marynatą (może być gorąca, bo i tak później będzie się smażyć i może z zewnątrz się ściąć).
Sałatka:
1,5 szkl. makaronu (polecam małe muszelki)
Makaron ugotować na al dente. Przestudzić (najlepiej przygotować go wcześniej). Wsypać do miski.
3 małe kiszone pomidory (można zastąpić świeżymi)
kilka (4-5, zależy od wielkości) kiszonych rydzów (można zastąpić innymi kiszonymi grzybami, ale nie każde będą pasować!)
Pomidory i grzyby pokroić tak, by były podobne wielkością do makaronu i dodać do miski.
ząbek czosnku (lub więcej)
Czosnek drobno pokroić i dodać do makaronu.
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżeczka octu balsamicznego
kilka listków bazylii (3-4)
pieprz (nie żałować)
sól (tylko troszeczkę)
Bazylię pokroić w paseczki. Dodać do sałatki z pozostałymi składnikami i wymieszać.
Pierś z kaczki kładziemy na rozgrzaną patelnię skórą do dołu (najlepiej bez tłuszczu, ale jeśli jest potrzeba, można dodać masła), uwaga, będzie się szybko przypiekać i trzeba ją obracać. Pierś ma być troszeczkę surowa, więc smażymy do tego momentu, kiedy boki piersi będą ciemnoczerwone.
1 jabłko
Dobrym uzupełnieniem kaczki są owoce (a zwłaszcza jabłko). Kroimy je na cienki plasterki. Ściągamy pierś z patelni, by „odpoczęła” i na tym tłuszczu ze skóry smażymy jabłka z pozostałą marynatą z kaczki.
sok z połówki cytryny
Skrapiamy nim jabłka.
Owoce smażymy tak długo, by zachowały swoją chrupkość. Gdy będą gotowe, poukładać je na spód talerza. Pierś pokroić na plasterki i poukładać na jabłka, a na środek nałożyć sałatki.
Smacznego 🙂

Przeglądaj wpisy po składnikach: