Komentarze (158)

Tarta Black Forest

Na tapecie dzisiaj u mnie była jeszcze jedna bardzo podobna tarta bez pieczenia. Tarta Black Forest – z wiśniami i czekoladą. Tutaj zdecydowanie więcej się dzieje, w roli wiśni występują czereśnie (wybaczcie, w UK nie znalazłam świeżych wiśni, tylko mrożone), jest i trochę frużeliny wiśniowej, są i wiórki czekoladowe… Podstawa i krem jak w tarcie z malinami. To również świetne połączenie smakowe, bardzo polecam!

Składniki na spód:

  • 300 g markizów czekoladowych z nadzieniem czekoladowym
  • 50 g gorzkiej lub mlecznej czekolady, połamanej
  • 50 g masła, w temperaturze pokojowej

Ciastka, masło i czekoladę umieścić w misie malaksera i zmiksować do dokładnego pokruszenia się ciastek i czekolady i do powstania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku (koloru meksykańskiej ziemi, jak mówi to sama Nigella). W przypadku braku malaksera – ciastka umieścić w mocnym woreczku (np. z zapięciem) i uderzać mocno wałkiem lub tłuczkiem, do ich dokładnego pokruszenia, na końcu połączyć z roztopionym masłem i czekoladą.

Przygotować formę do tarty o średnicy 25 cm, z wyjmowanym dnem lub formę prostokątną o zbliżonej powierzchni (jak u mnie na zdjęciach). Wysypać do niej ciasteczkową masę, wcisnąć w dno i boki formy, wyrównać. Schłodzić, do momentu przygotowania nadzienia.

Składniki na krem śmietankowy z mleka skondensowanego:

  • 250 g serka mascarpone
  • 200 g mleka słodzonego skondensowanego

Wszystkie składniki powinny być schłodzone w lodówce przynajmniej 24 godziny przed rozpoczęciem ubijania (to bardzo ważne).

W misie miksera umieścić serek mascarpone i słodzone mleko skondensowane i rozpocząć ubijanie (końcówkami miksera do ubijania białek). W miarę ubijania krem będzie robił się coraz bardziej gęsty, aż w końcu przestanie spływać z mieszadeł miksera i będzie zachowywał kształt. Powinien powstać gęsty, jednolity krem. Uwaga: zbyt długie ubijanie może spowodować zwarzenie się kremu – ale nie zawsze, zależy od firmy produkującej mascarpone.

Krem wyłożyć na schłodzony spód tarty. Schłodzić przez 2 godziny w lodówce.

Ponadto:

  • 200 – 300 g świeżych wiśni
  • kilka łyżek frużeliny wiśniowej
  • 70 g gorzkiej czekolady, startej na wiórki
  • cukier puder do oprószenia

Na wierzch schłodzonego kremu wyłożyć cienką warstwą frużelinę wiśniową, wokół brzegów poukładać świeże odpestkowane wiśnie, środek wypełnić startymi wiórkami czekoladowymi. Delikatnie oprószyć pudrem. Przechowywać w lodówce.

Smacznego!

Tarta Black Forest

Tarta Black Forest

Tarta Black Forest

Uwaga: okazało się, że ubijanie mleka słodzonego i mascarpone może stanowić problem, poniżej krótkie filmiki pokazujące jaką konsystencję powinna mieć powstała słodka masa i dekoracja kremem – krem nie powinien się rozpływać, idealnie 'trzyma się’ bez dodatku żelatyny.

Przeglądaj wpisy po składnikach:
Dziękuję za zamieszczenie komentarza.

Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.

Autorka bloga

Opublikowano 158 komentarzy
Szukaj w komentarzach: