Drożdżówki z czekoladą
Słodkie drożdżówki z chocolate chips czyli czekoladowymi drobinkami. Pieczone przytulone jedna do drugiej, puchate, lśniące, doskonałe z ciepłym mlekiem. Na drugie śniadanie jak znalazł :).
Składniki na 15 bułeczek:
- 540 g mąki pszennej
- 80 g drobnego cukru do wypieków
- 3/4 łyżeczki soli
- 10 g suchych drożdży lub 20 g drożdży świeżych
- 75 g masła, roztopionego
- 250 ml mleka
- 2 duże jajka
- 170 g gorzkich lub mlecznych chocolate chips lub posiekanej czekolady
Do posmarowania:
- 1 żółtko rozmącone z 1 łyżką wody
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Pod sam koniec dodać chocolate chips i wyrobić z nimi ciasto. Z ciasta uformować kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto ponownie krótko wyrobić. Odrywać kawałki ciasta, formować gładkie i równe bułeczki, około 82 g każda. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niedużych odstępach od siebie (jeśli się połączą podczas pieczenia to nic nie szkodzi). Przykryć ręczniczkiem kuchennym, odstawić na około 40 minut lub dłużej do ponownego wyrośnięcia (powinny podwoić objętość). Przed samym pieczeniem posmarować roztrzepanym żółtkiem.
Wyrośnięte bułeczki wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180ºC i piec około 18 - 20 minut (piekłam z termoobiegiem, ale można i bez niego). Wyjąć, przestudzić.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki umieścić w maszynie do pieczenia według kolejności: płynne, sypkie, na końcu suche drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta 'dough'. Pod koniec wyrabiania dodać kawałeczki czekolady. Po tym czasie ciasto wyjąć, uformować bułeczki i dalej postępować według powyższego przepisu.
Smacznego :-).

ciasto swietne, bardzo puszyste, lekkie, swietnie sie z nim pracuje. buly w smaku bombowe. dalam pokrojona w kawalki czekolade mleczna, biala i gorzka, takie tam resztki wygarniete z lodowki. jedyna zmiana w przepisie to dodatek do ciasta ok 20 gr mleka w proszku. po prostu pycha.
Polecam też notkę o cieście drożdżowym.
Przechowywałam na blacie przykryte ściereczką kuchenną, przez 3 dni. Drugiego i trzeciego dnia wkładałam bułeczkę na 25 s do mikrofali, to ją odświeża, wychodzi gorąca, mięciutka i pachnąca. Zawsze tak postępuję z drożdżówkami.
Nie wiem, czy są w ciągłej sprzedaży, czy tylko przed Świętami...
Pozdrawiam
Pani Doroto, a jakie ma wymiary Pani blaszka?
szybkie pytanie jak przerobić przepis żeby przygotować wieczorem a piec tylko rano?