Dyniowe scones
Brzydkie, a smaczne ;-). Dyniowe scones czyli szybkie bułeczki bez użycia drożdży, a na proszku do pieczenia. Brytyjska specjalność tym razem z wykorzystaniem dyniowego puree - ten smak i ten kolor! Jeśli nigdy jeszcze nie piekliście scones, podpowiem, że powinny wyjść lekko kruche z zewnątrz i mięciutkie w środku. Pieczemy je niedużych rozmiarów a do wykrawania używamy bardzo ostrej foremki. Idealne na drugie śniadanie lub na podwieczorek, nawet prosto z pieca!
Składniki na 10 - 12 sztuk:
- 350 g mąki pszennej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru
- 50 g masła, zimnego
- 250 g puree z dyni*
- 2 jajka
- 20 ml mleka
- 100 g rodzynków
Do naczynia przesiać mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sól i cukier. Dodać zimne masło pokrojone z drobną kostkę i wyrobić z mąką między palcami do połączenia.
W drugim naczyniu wymieszać rózgą kuchenną 2 jajka, puree dyniowe, mleko i rodzynki. Do mokrych składników wsypać suche składniki i szybko wyrobić. Powstanie gęste, klejące ciasto (nie dosypujemy mąki, choć będzie kusiło ;-).
Stolnicę suto oprószyć mąką pszenną, wyłożyć na nią ciasto, znowu oprószyć mąką. Rozwałkować na grubość około 1,7 cm. Okrągłą metalową foremką do ciastek o średnicy 5 cm i o ostrych krawędziach wykrawać scones. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niedużych odstępach. Przed pieczeniem można z wierzchu posmarować mlekiem (ja tego nie robię, wolę bardziej rustykalny wygląd bułeczek).
Piec w temperaturze 230ºC przez około 15 minut. Jeśli bułeczki będą szybko 'łapały' kolor zmniejszyć temperaturę do 220ºC. Wyjąć, wystudzić na kratce. Najświeższe w dniu pieczenia.
* Można wykorzystać gotowe puree z puszki lub zrobić je samemu - skorzystaj z przepisu na domowe puree dyniowe. To proste!
Smacznego :-).

Szkoda, że szybko tracą świeżość.
Wróciłam ze sklepu bez masła a leczo już się gotowało (robię te bułeczki w wersji wytrawnej zawsze do lecza) pomyślałam "raz kozie śmierć" i chlupnęłam olej rzepakowy. Pewnie jeszcze smaczniejsze byłyby na oliwie, ale pomyślałam o tym za późno :)
Jak przerabiasz bułeczki na wytrawną wersje- rezygnując po prostu z rodzynek? Ja myśle o dodaniu słodkiej bądź wędzonej papryki i zastanawiam się, czy masz jakiś swoj sprawdzony godny polecenia sposób :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam!
Użyłam maki orkiszowej, przy kolejnej okazji spróbuję jeszcze na pół z pełnoziarnistą. Pominęłam cukier i rodzynki, natomiast dodałam czarny pieprz i paprykę słodka. Pycha!! Już nie mogę się doczekać jutrzejszego śniadania :)
scones zrobilam dzis na obiad, jako dodatek do lososia.
do masy dorzucilam jeszcze wedzona papryke i szczypiorek. wyszla mi cala wielka blacha tych scones, wkrajalam je foremka w ksztalcie serca (co wiele ucieszylo malzona). w smaku sa fantastyczne a robi sie je bardzo szybko i latwo.
swietny przepis.
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam :)
pozdrawiam ciepło
Wyłożyłam więc "porcje" ciasta na blachę. Wyszły zdecydowanie większe niż podane w przepisie rozmiary bułeczek po wycinaniu. Dodatkowo mój piekarink też ma problem z nagrzewaniem się do wyższych niż 200 stopni temperatur, więc musiałam przedłużyć pieczenie.
Mimo to wyszły cudowne, śliczne i pyszne! Wyjątkowo smakują z miodem różanym :)
u mnie dyniowy szał - na piecu garnek z dżemem, w piecu pokrojona dynia na puree, a ja myślę już o dyniowych scones. Proszę mi podpowiedzieć, jeśli nie mam foremki do wykrawania, czym mogę ją zastąpić? Mogę użyć szklanki, czy może lepiej formować bułeczki z ciasta zamiast je wykrawać?
Pozdrawiam :)
Poczekam, aż puree wystygnie i zabieram się za scones! :)
Dziękuję Dorotko za codzienne inspiracje
Ekstra przepis tylko u mnie duzo brzydsze wyszly:)
Mniaammm
nie przyznam się ile ich już zniknęło ;)
w sobotę piekłam bułeczki z czosnkiem i muffiny z gruszką i imbirem - niebo w gębie :)
Dziś zabieram się za powyższe bułeczki i w związku z tym mam pytanie - czy mrożone puree się nadaje?
Czy mozna zastapic mąkę pszenna kukurydziana lub ryzowa? Pozdrawiam
pozdrawiam
a czy z kolei przepis na racuchy dyniowe można lekko "odchudzić" inna mąką? ;-)