…lub makowiec z serem, seromakowiec.. Jedno z moich ulubionych połączeń. A ponieważ mój Mąż kocha mak i wszystko co z nim związane, nie dałam się długo prosić ;-). Muszę przyznać, że przepis jest znakomity i wielokrotnie przeze mnie wypróbowany. Wilgotne, aromatyczne, ciężkie, pełne bakalii ciasto może zostać przygotowane kilka dni przed świętami. I choć wymaga trochę pracy, z dnia na dzień smakuje coraz lepiej i wynagradza wcześniejszy trud. Bardzo polecam!
Składniki na kruchy spód:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- pół szklanki cukru pudru
- 125 g masła, schłodzonego
- 1 żółtko
Wszystkie składniki umieścić na stolnicy, szybko zagnieść, owinąć folią i włożyć do lodówki na 1 godzinę (składniki można również zmiksować w malakserze).
Po tym czasie rękoma oprószonymi mąką wyłożyć do formy o wymiarach 32 x 36 cm*. Ponakłuwać, podpiec w temperaturze 190ºC przez 15 – 20 minut, do lekkiego zezłocenia.
Składniki na masę makową:
- 4 i 2/3 szklanki maku (suchego)
- 1¼ szklanki drobnego cukru do wypieków
- 100 g rodzynków
- 100 g orzechów włoskich, posiekanych
- 4 jajka, białka i żóltka oddzielnie
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 łyżeczki ekstraktu z migdałów
Mak zalać wrzącą wodą (do pokrycia), odstawić do wystygnięcia, odsączyć z nadmiaru wody, dwukrotnie zemleć w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem.
/Mak można też zalać wrzątkiem do przykrycia i gotować przez 20 minut, odcisnąć z nadmiaru wody i wystudzić. Dwukrotnie zemleć w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem/.
Do przygotowania masy makowej można również użyć często dostępnego w sklepach maku zmielonego. Jest to spore uproszczenie, ponieważ maku nie trzeba już mielić. Wystarczy zalać wrzatkiem do przykrycia i wystudzić. Dokładnie odcisnąć z nadmiaru wody, np. w lnianym ręczniczku kuchennym.
Żółtka utrzeć z cukrem do otrzymania puszystej masy. Dodać zmielony mak, bakalie, ekstrakt z migdałów, bułkę tartą, wymieszać lub zmiksować.
Białka ubić na sztywną pianę i wymieszać delikatnie z masą makową (ten etap najlepiej tuż przed pieczeniem, by białka nie opadły lub nie podeszły wodą).
Składniki na masę serową:
- 1200 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego trzykrotnie*
- 1 – 1,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 150 g masła, w temperaturze pokojowej
- 5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej, najlepsza z domowego przepisu
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło utrzeć z cukrem i żółtkami, do otrzymania puszystej, jasnej masy. Dodawać po łyżce ser, dalej ucierając. Wmieszać mąkę, skórkę.
Białka ubić na sztywną pianę i na koniec delikatnie wmieszać do masy serowej.
Wykonanie
Na podpieczony wcześniej spód wyłożyć masę makową, wyrównać. Na nią wyłożyć masę serową.
Piec przez około 60 minut w temperaturze 175ºC (pod koniec pieczenia można od góry przykryć folią aluminiową, by sernik się nie spiekł i pozostał biały).
Wystudzić, schłodzić przez kilka godzin w lodówce a najlepiej przez całą noc.
Polać polewą czekoladową, lukrem, posypać orzeszkami – dowolnie.
* Przy użyciu bardzo tłustego sera z wiaderka (zawartość tłuszczu ponad 18%) ilość masła można zmniejszyć o połowę lub nawet o 3/4.
Uwaga: Piekłam z połowy składników w kwadratowej formie o boku 24 cm.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga