Ciasto piernikowe z kremem dyniowym i powidłami
Jesienny przekładaniec z kremem dyniowym i powidłami. Pyszne, wilgotne od kawy, kremowe ciastko w formie kostki tortowej. Duża porcja. Ciasto powstało na podobieństwo do słonecznikowca. Krem dyniowy ma idealną konsystencję, nadaje się do przekładania tortów lub do dekoracji babeczek. To zmodyfikowany krem dyniowy z przepisu na tiramisu (pominęłam kremówkę i dodałam żelatynę). W końcu - taki placek nie mógłby obejść się bez nuty śliwkowej, stąd w przepisie powidła. Polecam :-).
Składniki na kakaowo - korzenne blaty:
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- pół szklanki wody
- 1 szklanka cukru
- 3 łyżki kakao (płaskie)
Wszystkie składniki umieścić w garnuszku. Zagotować, do rozpuszczenia się cukru, zdjąć z palnika i całkowicie wystudzić.
Po wystudzeniu:
- 5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżka przyprawy korzennej do piernika
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę, przyprawę, proszek, sodę - przesiać i odłożyć.
Białka umieścić w misie miksera. Ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając stopniowo cukier, łyżka po łyżce, dalej ubijając. Dodać wszystkie żółtka i ubić do otrzymania kremowej pianki. Wlać całą wystudzoną mieszankę i dokładnie wymieszać szpatułką lub na wolnych obrotach miksera do połączenia.
Dodać przesiane suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.
Formę o wymiarach 25 x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Boków niczym nie smarować. Przelać do formy ciasto, wyrównać.
Piec w temperaturze 180ºC przez 40 - 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w uchylonym piekarniku.
Po wystudzeniu ciasto wyjąć z formy, przekroić ostrym nożem na 2 blaty kakaowe.
Krem dyniowy:
- 500 g serka kremowego (mascarpone lub philadelphia)
- 400 g puree z dyni*
- 4 - 5 łyżek cukru pudru (lub więcej, do smaku)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 8 g żelatyny w proszku (2 łyżeczki) lub 2 listki żelatyny
- 30 ml wody
Kremowy serek i puree z dyni powinny być schłodzone (przynajmniej 12 godzin wcześniej w lodówce).
Żelatynę zalać wodą, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika, pozostawić do przestudzenia.
W misie miksera umieścić kremowy serek i cukier. Ubić do momentu otrzymania gęstego kremu. Pod koniec miksowania dodać puree z dyni, cynamon, dalej ubijając do połączenia. Skosztować kremu - jeśli zachodzi konieczność można dosłodzić lub dodać więcej cynamonu. Na sam koniec wmiksować przestudzoną żelatynę, stopniowo, najpierw dodając do niej odrobinę kremu dyniowego, następnie tak przygotowaną żelatynę dodając do reszty kremu.
Nasączenie:
- pół szklanki likieru kawowego lub kawy
Ponadto:
- 3/4 słoiczka powideł śliwkowych (około 220 g)
- 1 szklanka drobno posiekanych orzechów włoskich lub pekan
- cynamon, do oprószenia
Składniki na sos czekoladowy:
- 100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 100 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
- 1 łyżka masła
W małym garnuszku podgrzać śmietankę i masło, nie osiągając punktu wrzenia. Zdjąć z palnika i zalać nią posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać łyżką lub rózgą kuchenną do połączenia i otrzymania gęstego sosu. Odstawić do zgęstnienia.
Wykonanie:
Pierwszy blat ciasta ułożyć w formie, w której był pieczony. Nasączyć połową ilości likieru kawowego lub kawy. Posmarować równo powidłami. Z kremu dyniowego odjąć 1 szklankę i odłożyć do dekoracji. Resztę kremu dyniowego wyłożyć na powidła, równo rozsmarować przy pomocy szpatułki. Na krem położyć drugi blat ciasta, nasączyć resztą likieru lub kawy. Na wierzch ciasta wylać gęstniejący sos czekoladowy, równo rozprowadzić. Obsypać orzeszkami. Odłożony krem dyniowy przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką w postaci gwiazdki i kremem udekorować ciasto. Oprószyć cynamonem.
Schłodzić w lodówce.
* Można wykorzystać gotowe puree z puszki lub zrobić je samemu - skorzystaj z przepisu na domowe puree dyniowe. To proste!
Smacznego :-).

Pierwszym razem jak go robiłam wyszedł rewelacyjny totalnie bez problemu niestety potem robiłam go jeszcze cztery razy i za każdym razem najpierw pięknie rósł na całą blaszkę a w połowie pieczenia opadał mi środkiem
Już nie mam pomysłu co robię nie tak:-(
nie wymaga obierania i daje piękny pomarańczowy kolor. Gotuję ją dzień wcześnie, odparowuję i duszę tłuczkiem do ziemniaków. Dziękuję za ten przepis. Mocna dziesiątka.
pozdrawiam :-).
1. Ciasto z olejem... najlepszy pomysł! Długo czyma wilgotność, czekoladowo- korzenny posmak
Pozdrawiam
Czy ciasto uda się z drobnym cukrem brązowym? Albo pół na pół z ksylitolem?
Jako że jesteśmy wegetariański chciałabym użyć agar agar zamiast żelatyny-jakie wtedy proporcje?
Będę wdzięczna za odpowiedź!!:)
pozdrawiam :)
Pani Dorotko czy w tym przepisie mogę pominąć dynię? Chciałabym zrobić masę z serka mascarpone i kremówki. Czy w/g Pani będzie to zjadliwe? :)
Pzdr.
Krem robiłam z dynią hokkaido pieczoną w piekarniku, przecier był tak gęsty, że nie dodawałam już żelatyny. Do kawy chlustnęłam pigwówki, do kremu też resztkę, która mi została, coby się nie zmarnowała ;)
Jeszcze nie wiem, jak smakuje całość, ale jeśli mi nie podejdzie, to chociaż sobie popatrzę.
Torcik był świetny. Jadłam go w towarzystwie miłośników prostych, naturalnych smaków i byli zachwyceni. Dynia nie dominuje w kremie, choć trochę się tego obawiałam. Ci, którzy nie wiedzieli, że tam jest dynia, zupełnie na to nie wpadli, tylko dopytywali się, od czego krem jest taki ładnie pomarańczowy :) A blaty doskonałe, mięciutkie i wilgotne, ale trzymają kształt i utrzymują krem, no i bardzo ładnie się kroją.
No i ananasowe kwiaty - to był hit :)
Pozdrawiam
Dominika
Wprawdzie mój wypiek nie jest tak idealny jakbym sobie tego życzyła, ale właścicielka bloga stawia poprzeczkę tak wysoko, że chyba nigdy nie będę na 100% zadowolona ;)
Wygląda naprawdę imponująco (dlaczego nie mogę wgrać zdjęć Dorotko????), dobrze się kroi i cudnie prezentuje się na paterze. Biszkopt po upieczeniu rzeczywiście nieco opadł w środku, ale zupełnie nie wpływa to na wygląd ostateczny ciasta. Krem bardzo delikatny w smaku (użyłam serku Philadelphia), ale tak ma być, bo smak piernika wysuwa się na plan pierwszy. Zaletą kremu jest kolor - wyjątkowy i niepowtarzaalny, idealnie wpasowuje sie w smak ciasta!!!!!
Nie miałam likieru kawowego, zrobiłam jak Dorotka radziła w jakimś innym przepisie: 2 /3 kawy i 1/3 wódki. Idealne proporcje!!!! Naprawde polecam ten wypiek!!!!!
Milego dnia :-*
Mnie także bardzo smakuje, ciasto lekkie, wilgotne i puszyste , z dodatkiem przypraw, powideł i kremu jest super . Pozdrawiam, miłego weekendu.
Ciasteczko wyglada wspaniale :)
pzdr
aga
Dziękuję, tak , to sos czekoladowy z tego przepisu oraz rozpuszczone 4 kostki białej czekolady.
Nie miałam orzechów, dlatego dekoracja ciasta uproszczona.
Po 3h chłodzenia nie wytrzymałam - ciasto wyciągnęłam na podwieczorek. Bardzo mi smakowało, pominęłam nasączanie kawą, bo wyszło mi wystarczająco wilgotne. Kolejny przepis wypróbowany, na weekend planuję cytrynową szarlotkę (jeśli nie urodzę i zdążę ją upiec :) ).
Bede to ciasto piekla po raz pierwszy na urodziny mojej przyjaciolki i zalezy mi na jak najlepszym efekcie. Z gory dziekuje za odpowiedz
Dziekuje i pozdrawiam
Dziekuje i pozdrawiam
Masa zaraz po wymieszaniu była lekko lejąca więc ją wystawiłam na balkon i ładnie,dosyć szybko stężała( dałam 400g dyni i 400g serka kanapkowego z Piątnicy, łyżeczkę więcej żelatyny). Ciekawa jestem ostatecznego połączenia smaków :) każdy osobno smakuje obiecująco.Ale to już jutro jak się przegryzie :)
Pozdrawiam
Po 2 dniach smakuje rewelacyjnie, rozpływa się mimo,że go nie nasączałam niczym.Pyszny i reprezentacyjny :) Polecam niezdecydowanym :)
Pozdrawiam
Dziękuję za przepisy. Upiekłam już sporo, ale dopiero teraz się ujawniam jako fanka :-). Życzę miłego dnia.
powodzenia
Czy bedzie jakis nowy tort, musze upiec cos ekstra dla meza na urodziny. Chcialabym cos nowego czego jeszcze nie pieklam. pozdrawiam
Pani Dorotko, czy pani blaszka tez jest taka niska? Poszperam jeszcze, moze Tk max lub Lakeland. Pozdrawiam:-)
pozdrawiam
pozdrawiam
Nie należy nic zmieniać, ciasto idealne, świetnie się je robi a smak ... mmm delicje :)
Nie mogliśmy się już doczekać, było tylko godzinkę w lodówce, dobrze się kroiło i smakowało wybornie.
Dziękuję za kolejny świetny przepis.
Pozdrawiam :)
Czy 1,5 szklanki mąki pszennej, to będzie ok 250g ?
Bardzo proszę o odpowiedz, jutro rano będę piekła i strasznie bym chciała żeby mi wyszło. Ciasto wygląda obłędnie :)
Pierwszy raz zrobiłam puree z dyni ( wg przepisu) i udało się :)
Pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam
Na jesień ciasto nr 1 !
Skoro juz pisze pierwszy raz na Pani blogu to korzystam z okazji i serdecznie dziękuje za te wszystkie wspaniałe przepisy, z których dosyc często korzystam i zawsze wychodza pyszności :)
pod spodem identyczne pytanie - wystarczyło spojrzeć...
pozdrawiam :-)
Od tej pory to moj staly przepis jesienno-zimowy. Dziekuje!
pozdrawiam
baaardzo interesujący przepis!
Mam pytanie czy krem uda się bez żelatyny? Nie mam dobrych doświadczeń z żelatyną, ani ona ze mną ;-) nie umiemy razem pracować...
czy jest jakiś sposób żeby ją "ominąć"
Please HELP :)
Kaśka
W przepisie wszystko jest dokładnie wytłumaczone jak postępować z żelatyną, nie powinno być wpadki ;-).
pozdrawiam
To agregator blogów kulinarnych i kopalnia pomysłów :-).
A wpadki typu nieudany krem czy zakalec przytrafiają się nawet najlepszym.